Dzień 12 marca na długo zapadnie w pamięci jednego z uczniów Gimnazjum nr 1, który został pobity pod szkołą przez swoich kolegów z klasy. Poszkodowany z obrażeniami trafił do szpitala w Ełku. Sprawą zajęła się policja.
Na pierwszej przerwie w okolicach boiska gimnazjum został zaatakowany jeden z uczniów przez dwóch kolegów z klasy.
- Napadło na mnie dwóch chłopaków - mówi poszkodowany. - Najpierw zaczęli mnie popychać, a potem kopać po całym ciele.
Na miejscu zdarzenia było wiele osób, jednak zdaniem ucznia nikt z obecnych nie zareagował.
- Nikt mi nie pomógł - mówi poszkodowany. - Nie było żadnej reakcji otoczenia na to, co się ze mną działo.
Po zdarzeniu poszkodowany wrócił do domu, a potem poszedł do chirurga, który skierował go do szpitala w Ełku. Tam zdiagnozowano u ucznia uszkodzenie przegrody nosowej, oka i ogólne obrażenia ciała. Następnego dnia matka ucznia spotkała się z wychowawcą syna i pedagogiem szkolnym.
- Byłam na spotkaniu w szkole - mówi matka poszkodowanego. - Rozmawialiśmy z chłopcami, którzy napadli na mego syna, po czym wezwano policję. Na komendzie syn złożył zeznania.
Nadal nie są znane przyczyny pobicia.
- Nie wiem, dlaczego mnie pobili - mówi poszkodowany. - Przecież są to moi koledzy z klasy, z którymi się tak dobrze znam. Nie miałem z nimi żadnego konfliktu.
W szkole zatrudnieni są ochroniarze, a teren szkoły jest monitorowany. Policja ustala okoliczności zdarzenia, ale o szczegółach nie chce mówić. Wiadomo jedynie, że sprawca napaści został już zatrzymany i przedstawiono mu zarzuty.
- Ustaliliśmy tylko jednego sprawcę pobicia - mówi Ewa Maj, rzecznik gołdapskiej policji. - Ma 16 lat i odpowie jako nieletni przed sądem rodzinnym. Nie wiadomo, jaką karę zastosuje sędzia. Gdyby był dorosły, groziłoby mu do trzech lat więzienia.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego przy basenie w Gołdapi, sąsiadującym z gimnazjum doszło do napadu na gimnazjalistę z Grabowa. Policja także ustaliła sprawców.
- Są nimi dwaj nieletni, którzy odpowiedzą przed sądem rodzinnym - mówi Ewa Maj.
Ewa Maj twierdzi, że policja wzmogła patrole w obrębie Gimnazjum nr 1 i Kompleksu Sportowo - Rekreacyjnego. Do sprawy powrócimy.
Julita Sztabińska
gołdap@gazetaolsztynska.pl
Czy gołdapscy gimnazjaliści czują się bezpiecznie w szkole? Zapraszamy do dyskusji na forum internetowym www.goldap.wm.pl
- Napadło na mnie dwóch chłopaków - mówi poszkodowany. - Najpierw zaczęli mnie popychać, a potem kopać po całym ciele.
Na miejscu zdarzenia było wiele osób, jednak zdaniem ucznia nikt z obecnych nie zareagował.
- Nikt mi nie pomógł - mówi poszkodowany. - Nie było żadnej reakcji otoczenia na to, co się ze mną działo.
Po zdarzeniu poszkodowany wrócił do domu, a potem poszedł do chirurga, który skierował go do szpitala w Ełku. Tam zdiagnozowano u ucznia uszkodzenie przegrody nosowej, oka i ogólne obrażenia ciała. Następnego dnia matka ucznia spotkała się z wychowawcą syna i pedagogiem szkolnym.
- Byłam na spotkaniu w szkole - mówi matka poszkodowanego. - Rozmawialiśmy z chłopcami, którzy napadli na mego syna, po czym wezwano policję. Na komendzie syn złożył zeznania.
Nadal nie są znane przyczyny pobicia.
- Nie wiem, dlaczego mnie pobili - mówi poszkodowany. - Przecież są to moi koledzy z klasy, z którymi się tak dobrze znam. Nie miałem z nimi żadnego konfliktu.
W szkole zatrudnieni są ochroniarze, a teren szkoły jest monitorowany. Policja ustala okoliczności zdarzenia, ale o szczegółach nie chce mówić. Wiadomo jedynie, że sprawca napaści został już zatrzymany i przedstawiono mu zarzuty.
- Ustaliliśmy tylko jednego sprawcę pobicia - mówi Ewa Maj, rzecznik gołdapskiej policji. - Ma 16 lat i odpowie jako nieletni przed sądem rodzinnym. Nie wiadomo, jaką karę zastosuje sędzia. Gdyby był dorosły, groziłoby mu do trzech lat więzienia.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego przy basenie w Gołdapi, sąsiadującym z gimnazjum doszło do napadu na gimnazjalistę z Grabowa. Policja także ustaliła sprawców.
- Są nimi dwaj nieletni, którzy odpowiedzą przed sądem rodzinnym - mówi Ewa Maj.
Ewa Maj twierdzi, że policja wzmogła patrole w obrębie Gimnazjum nr 1 i Kompleksu Sportowo - Rekreacyjnego. Do sprawy powrócimy.
Julita Sztabińska
gołdap@gazetaolsztynska.pl
Czy gołdapscy gimnazjaliści czują się bezpiecznie w szkole? Zapraszamy do dyskusji na forum internetowym www.goldap.wm.pl