Co wydarzyło się na cmentarzu w Stradunach?
2022-03-25 16:47:11(ost. akt: 2022-03-25 16:57:15)
Sprawę wyjaśnia ełcka policja.
W ubiegłym roku pisaliśmy o dewastacji starego cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej. Podczas wycinki drzew doszło tram do zniszczenia grobów dawnych mieszkańców tych ziem.
Co wydarzyło się na starym cmentarzu w Stradunach? Zdaniem Wiesława Rusaka, mogło tam dojść do nielegalnej wycinki drzew. Według jego ustraleń, chodzi o "72 drzewa o obwodzie ponad 50 cm, i setkę mniejszych drzew i setkę krzaków".
— W dniu 17.03.2022 r. przejeżdżałem swoim samochodem przez Straduny drogą z Ełku do Olecka. Po lewej stronie drogi znajduje się działka nr, 40 na której usytuowany jest cmentarz ewangelicki połowa XIX w. Przy cmentarzu stały samochody służbowe ZUG oraz sprzęt w tym rozdrabniacz do gałęzi i drzew. Pracownicy dokonywali wycinki krzaków i drzew w obrębie cmentarza. Ustaliłem, że ZUG na polecenie UG w Ełku dokonuje prac pielęgnacyjnych poprzez wycinkę krzaków — napisał w mediach społecznościowych Wiesław Rusak. — W dniu 23.03.2022 r. około godz. 17:00 pojechałem do Stradun i stwierdziłem naocznie, że na cmentarzu wycięto wszystko, kilkadziesiąt drzew o obwodzie powyżej 50 cm i kilkaset drzew o mniejszej obwodzie niż 50 cm, pozostawiono na środku jedno drzewo. Pieńki po drzewach powyżej 50 cm w obwodzie zostały zasypane ziemię, liśćmi i gałęziami. UG w Ełku nie posiada pozwolenia na wycinkę drzew od starosty ani na wycinkę krzewów i drzew od konserwatora zabytków na w/w cmentarzu. Aktualnie cmentarz wygląda tragicznie, cały teren został pozbawiony drzew i krzewów, wygląda to jak pobojowisko.
Sprawę wyjaśnia ełcka policja.
Do tematu wrócimy.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez