Ten remont to dramat!
2022-03-08 08:39:01(ost. akt: 2022-03-08 09:15:59)
Od wczoraj na ulicy Grajewskiej obowiązuje nowa organizacja ruchu. Zdaniem zarówno kierowców, jak i władz miasta, to koszmar.
Tego nikt się nie spodziewał. Wiadomo było, że będą utrudnienia, korki, będzie trzeba trochę poczekać. W rzeczywistości okazało się , że żeby dojechać na osiedle Jeziorna, Szyba, dojechać do miejskiego szpitala, albo wyjechać z Ełku w kierunku Białegostoku albo Rajgrodu, trzeba spędzić w korkach ponad godzinę!
Koszmar kierowców rozpoczął się w poniedziałek. Wtedy to zaczęła obowiązywać nowa organizacja ruchu na odcinku ulicy Grajewskiej, która jest zarządzana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Drogowcy zamknęli dwa pasy ruchu. Taka organizacja ma trwać przez około 3 tygodnie. Jednak patrząc na to, co działo się wczoraj, trudno sobie wyobrazić poruszanie się po Ełku w takich warunkach.
Kierowcy, chcąc uniknąć tak olbrzymich korków, zaczęli jeździć przez miejscowości Barany i Chruściele. Jednak ruch na tej drodze jest już tak duży, że przejazd tym objazdem zajmuje kilkadziesiąt minut.
W poniedziałek władze miasta zwróciły się do GDDKiA o wprowadzenie zmian w organizacji ruchu na tym odcinku. Zdaniem prezydenta Ełku, Tomasza Andrukiewicza, prowadzenie remontu w takiej formie nie jest do zaakceptowania.
Stwarza to bowiem nie tylko duże utrudnienia, ale nawet zagrożenie dla życia ludzi. Służby ratunkowe, żeby "przebić" się przez takie korki i zatory muszą się naprawdę sporo nagimnastykować.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez