Przygoda dzieci w siodle

Na dzieci czekały liczne atrakcje. Przede wszystkim jazda konna i przejażdżki bryczką. Do tego było ognisko, na którym upiekły pyszne kiełbaski. Miały też okazję zobaczyć pokaz skoków przez przeszkody. Na koniec mogły nakarmić wszystkie konie smakołykami, czyli jabłkami i marchewkami oraz zwiedzić stajnię i siodlarnię.

Wyjazd był okazją do nauki wyciszenia i spokojnego zachowania, gdyż konie nie lubią krzyku. Dzieci dowiedziały się też, jak należy dbać o te zwierzęta, że nie należy podchodzić do konia od tyłu, bo mógłby nas kopnąć. Była to okazja do przełamywania barier i strachu związanych z jazdą na grzbiecie pięknego, ale także ogromnego zwierzęcia, jakim jest koń.

Do domów wszyscy wrócili zadowoleni i już przy wsiadaniu do autokaru, dzieci pytały kiedy znów pojedziemy na konie.
Katarzyna Miernik