Chlor w wodzie, chlor w powietrzu
2014-04-25 14:55:14(ost. akt: 2014-04-25 15:28:20)
A powinno pachnieć. Czym? A świeżym, zdrojowym powietrzem. Jak na uzdrowisko przystało.
— Na pewno nie chlorem! — oburzają się sąsiedzi gołdapskiej pływalni. I zamykają okna, bo nie wytrzymują.
— Na początku myślałem, że to przejściowe — pisze do redakcji KG pan Henryk, mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Partyzantów. — Ale to się nie zmienia. Od kiedy w Gołdapi powstał basen, w naszych domach śmierdzi chlorem.
W blokach 28 i 26 przy ulicy Partyzantów od strony gimnazjum wielu mieszkańców, w tym ja, skarży się, że śmierdzi chlorem.
— Rozumiem, że basen jest potrzebny, ale czasem nie można otworzyć okien! — twierdzi Czytelnik i dodaje: — Mało tego, z kranów czy z ubikacji też czuć chlor. Czy projekt basenu naprawdę zakładał umieszczenie wentylacji tuż nad ziemią?
— Na umiejscowienie wentylacji pływalni nie mieliśmy wpływu — mówi Marek Kuskowski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gołdapi. — Mogę zapewnić, że basen jest wykonany zgodnie z projektem. Niestety, nie byliśmy w stanie wybudować nowego obiektu na innym terenie, a modernizując obecny obiekt byliśmy zmuszeni do zastosowania rozwiązań, które były wtedy możliwe. Na pewno po latach użytkowania obiektu wiemy, że kilka rzeczy można byłoby zmienić…
Najnowszy numer KG już w sprzedaży. Zapraszamy do lektury!
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
karlos #1383685 | 89.228.*.* 27 kwi 2014 10:00
chlory pod sklepamy
odpowiedz na ten komentarz
pop #1383069 | 83.9.*.* 26 kwi 2014 08:47
To zmiencie
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz