Władze miasta prezentują urzędowy optymizm. Twierdzą, że w Gołdapi nie powtórzy się sytuacja z Częstochowy, kiedy to firmy, które do tej pory zajmowały się wywożeniem śmieci, a przegrały przetarg na świadczenie tej usługi po 1 lipca - wraz z ostatnim transportem zabrały i śmieci... i kontenery.
Urzędnicy z wydziału komunalnego są już jednak znacznie bardziej sceptyczni. A w firmie Józefa Brzezińskiego powiedziano nam, że taka właśnie sytuacja ma już miejsce - np. w Boćwince.
- W Boćwince, wraz z ostatnim, planowanym odbiorem nieczystości, zabraliśmy kontenery już 4 czerwca - przyznaje Tomasz Brzeziński. - Teraz to samo czeka mieszkańców Grabowa. W mieście, w blokach, kontenery zabierzemy tuż przed 1 lipca.
W Gołdapi, jak już informowaliśmy, do przetargu stanęło 6 firm, w tym dwie miejscowe: PGK oraz przedsiębiorstwo Józefa Brzezińskiego. "Nasi" przetarg jednak przegrali, wygrał bowiem oferent, który zaproponował najniższą cenę: "Urszula Janiszewska - Uni Max". Firma jest zarejestrowana w Ełku.
Tymczasem radni, podczas ostatniej sesji, zdecydowali się na (dość racjonalne - jak się wydaje) posunięcie, i zmienili zasady naliczania opłat za wywóz śmieci wobec rodzin wielodzietnych i gospodarstw wieloosobowych. Początkowo wszyscy mieli płacić "od łebka", jednak radni przegłosowali zmianę, polegającą na tym, że w rodzinach wielodzietnych opłata naliczana będzie od maksymalnie 4 osób. Pozostałe będą od nich zwolnione.
Przetarg na odbiór nieczystości w gminie Gołdap rozstrzygnięty został na okres najbliższych 12 miesięcy. Za rok jakość świadczonych usług będzie więc zweryfikowana...
Więcej o tej sprawie - w czwartkowym wydaniu "Kuriera", 13 czerwca.
Zbigniew Świtkiewicz
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
prokurator #1110980 | 80.50.*.* 12 cze 2013 11:21
Czy uchwałę podjęto bez rzetelnych konsultacji społecznych, bez udziału stowarzyszeń, spółdzielni, wspólnot. Czy tak ma być realizowany konstytucyjny zapis o demokratycznym państwie prawnym? W Polsce żadne prawo czy przyzwoitość nie obowiązuje, że władza może dowolnie łamać prawo i ściągać nieuzasadnione, prawdziwe „haracze” od zwykłych mieszkańców, doprowadzając wielu z nich do biedy i nędzy. Nigdy te móżdżki nie odzwyczają się traktowania ludzi jak bydło. Wszystko robione jest na ostatnia chwilę. Tym którym nie wywiozą śmieci, proponuję wysypać pod magistrat. Niech niucha.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz
obserwator #1110442 | 83.24.*.* 11 cze 2013 20:33
Ciekawy jestem czy ktoś odpowiedzialny pokusił się i zadał trochę wysiłku o dokładne sprawdzenie firmy "Urszula Janiszewska - Uni Max". Firma jest zarejestrowana w Ełku. Jako mieszkaniec jednego z bloków w Gołdapi nie wiem nic na temat organizacji odbioru odpadów z poszczególnych wspólnot mieszkaniowych.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz